Dnia 20 czerwca 2015 roku odbył się bal gimnazjalny, na którym klasy III gimnazjum mogły bawić
się razem po raz ostatni. Imprezę zorganizowali uczniowie klas trzecich wraz z rodzicami
oraz z pomocą nauczycieli. Przygotowania rozpoczęły się od określenia motywu przewodniego balu, nauki poloneza oraz przygotowania części artystycznej. Po długich naradach trzecioklasiści wybrali motyw „Paryż nocą”. Wszyscy przez kilka tygodni ciężko pracowali, aby w dzień balu gość wchodzący na sale mógł poczuł się jak w Paryżu. Niezwykle wielką pomocą służyła nam pani Aleksandra Miler, bez której nasza dekoracja nie wyglądałaby tak spektakularnie. :)
Nadszedł w końcu długo wyczekiwany przez nas dzień. Wszyscy goście stawili się punktualnie
o 17:00. Impreza rozpoczęła się od uroczystego przywitania na sali. Następnie wszyscy przeszli
na patio, gdzie uczniowie wraz z wychowawcami klas trzecich i dyrekcją szkoły zatańczyli poloneza. Wszystkim bardzo się podobało, a nagrodą były gromkie brawa. Nad całością czuwała pani Elżbieta Foks, która uczyła młodzież tańca na lekcjach wychowania fizycznego. :)
Po polonezie wszyscy wrócili na salę, gdzie rozpoczęto część artystyczną. Pierwszym punktem było przywitanie gości i wręczenie każdemu z nauczycieli, pracowników szkoły, kwiatów. Następnie każdy z przybyłych nauczycieli, aby o nas nigdy nie zapomniał dostał „souvenir” z krótką dedykacją.
Drugim punktem była część artystyczna przygotowana przez uczniów. Przedstawili oni krótki skecz, który w humorystyczny sposób przedstawiał naukę w szkole. Uczniowie swój występ zakończyli tańcem z maskami, na których były przyklejone zdjęcia twarzy nauczycieli. Gościom bardzo się podobało, co róż wybuchały salwy śmiechu. :)
Po części artystycznej wszyscy udali się, by coś zjeść i nabrać sił na dalszą zabawę.
Bawili się w rytm muzyki z niesamowitym DJ DawiD i DJ SeBo. :)
Zabawa była świetna! Wszyscy bawili się wspaniale! Tańczyli ile tylko sił w nogach! :)
Niestety około godziny 1 w nocy, mocno zmęczeni uczniowie wrócili do swoich domów.
Był to naprawdę wyjątkowy bal! :) Szkoda tylko, że nie można go powtórzyć…
Pelska Aleksandra.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|